
Umiejętność szycia, dziergania, szydełkowania, tkania jest tylko umiejętnością techniczną. Każdy się może nauczyć, podobnie jak obierania ziemniaków. ;)
Żeby stworzyć piękną rzecz wykraczająca poza ramy estetycznej schludności, potrzebny jest talent (rzecz niemierzalna). A żeby talent się nie zgubił wśród rozmaitych wizualnych bodźców, nieodzowną staje się rzetelna dawka wiedzy teoretycznej z zakresu sztuk pięknych (a czasem i techniki). ;)
"Ornament" Jonesa został wydany po raz pierwszy w 1856 roku i powstał w celu usystematyzowania wiedzy na temat charakterystycznych cech zdobniczych kilku krajów europejskich oraz Bliskiego Wschodu. O ile pamiętamy z historii, w XIX wieku we wzornictwie i architekturze królował eklektyzm, natomiast Jones postanowił swoim kompendium przeciwdziałać bezmyślnemu mieszaniu mieszaniu elementów pochodzących z różnych źródeł. Trzeba przyznać, że wykonał olbrzymią pracę i jego praca może wciąż doskonały podręcznik stylu dla młodych. Ponoć była inspiracją nawet dla wielkiego architekta, Franka Lloyda Wrighta. :)
Co znajdziemy w książce? Szczegółowy przegląd wzornictwa - m.in. egipskiego, greckiego, pompejańskiego, arabskiego, tureckiego, chińskiego, włoskiego - obejmującego architekturę, ceramikę, kowalstwo i oczywiście TEKSTYLIA. :D Zobaczymy np. skąd się wziął znany wzór paisley. Wszystkie rozdziały są bogato ilustrowane, większość ilustracji jest kolorowych. Wydanie współczesne opatrzone jest dodatkowymi komentarzami pozwalającymi czytelnikowi na szersze zrozumienie kontekstu. Reasumując książka jest i do czytania i do oglądania.

Moim zdaniem eklektyzm sam w sobie nie jest złym i mieszanie może dać zupełnie nową, interesującą jakość. Tak jak mieszanie czerwieni z żółcieniem daje kolor pomarańczowy. ;) Jednakże wiedza jak wygląda czysty styl, dajmy na to, mauretański, pozwala stosować jego ozdobniki z większą świadomością. Znać po prostu receptę na ten pomarańcz. ;)
Choć i tak nie uciekniemy od cudzych wpływów, ale to już chyba temat dla antropologa kultury.
Swoją drogą - czy ktoś zgadnie, skąd pochodzi poniższa tkanina?

Rozwiązanie podam w poście za jakiś czas, a tymczasem polecam książkę i wracam szybko do dalszej lektury. :)
7.10.2011Podaję odpowiedź - jest to tkanina pochodząca z Indii. A wygląda całkiem swojsko, prawda? ;)